Już dawno nie gadałyśmy jak `kiedyś`, stare dobre czasy to się chyba nazywa. Teraźniejszość i ten zapęd mnie przeraża, wygórowane ambicje, chory umysł i inne pieprzoty, ale obiecuję Ci że jeszcze będzie `jak kiedyś` będziemy siedzieć po 2 godziny i cieszyć mordki z siebie, to najlepsze. A teraz sobie trochę posiedzę, poczekam z ciarkami na plecach bólem głowy i stopkami na grzejniku.
Pamiętaj że Cie kocham, twoja P .
ej nie smuć się. nie wolno ! mnie z moim Krystianem dzieli teraz 700 km . pół roku go nie widziałam ..
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńJakie skarpeteczki <3 Nie smutaj! Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńdługa historia, nie mniej jednak miłość tą odległość zwycięża ;)
OdpowiedzUsuń