czwartek, 23 lutego 2012

KONIEC.

Zapadła OSTATECZNA decyzja . Nie usunę bloga ponieważ mam tu trochę wspomnień . Po prostu  nie będę tu wchodzić, pisać itp.
Dziękuję więc wszystkim obserwatorom,
Dziękuję za 2,328 wyświetleń ,
Dziękuję za 523 komentarzy, 
Dziękuję za wszystko . 

Nie wrócę TU nigdy, a więc jeszcze raz serdecznie dziękuję .

Wszyscy jesteście cudowni !<3
"wszystko się kiedyś zaczyna i kończy"

"Przyjaciel - osoba która jest jak tlen, trzyma cię przy życiu. Bez względu na to gdzie teraz jest, sercem jest zawsze z TOBĄ. Pamiętaj."
żegnam. 
Wasza : Kejti.: *

Gofery ?

Najgorszy dzień w historii tego roku szkolnego przeżyłam. Najgorszy tydzień w historii tego roku szkolnego przeżyłam, gorzej być nie może. Chociaż ?
Moja klasa jeszcze nigdy nie była tak zgrana jak teraz. Wszyscy się włączają do akcji "znajdźmy poprawnego gotowca " , która będzie trwała jeszcze przez następne 2 tygodnie .
Niestety jedyny gotowiec jaki trafiliśmy to z fizyki. Chemia i biologia odpadła.  W sumie fiza była najpotrzebniejsza, a udało mi się ściągnąć cały, niektórzy tak się bali że nawet ich nie wyciągali. Dzisiejszy na biole był pewny na 99,9 % a tu pani daje mi sprawdzian a ja na cały głos - to nie to . Wszyscy wywalili oczy i chórem padło pytanie - kiedy możemy poprawiać ? Dwójka powinna być .
Poza tym dzisiaj wpadło ładne 5+ z geografii , me gusta .
Za tydzień w piątek jedziemy relaksować się na jakiś film, mam nadzieję, że chociaż tym razem nie będę mieć miejscówki na schodach ; /.
Kierunek wycieczki 4-dniowej został zmieniony z Pienin na -------------> MAZURY . Me gusta x2
Po 1. dlatego że w Pieninach byłam . Po 2. dlatego że mi się tam nie podobało . Po 3 jadąc na mazury spędzimy więcej czasu w autokarze, który zawsze jest najlepszą częścią wycieczki (poza noclegami oczywiście )
Przez ten tydzień zaniedbałam trochę wasze blogi, spróbuję to nadrobić w najbliższym czasie.



Marzą mi się teraz gofery z wielką porcją śmietany + gorąca czekolada i muzyka, więc idę realizować moje plany . Gut baj : )

niedziela, 19 lutego 2012

Czasem tak po prostu brakuje mi niektórych ludzi .

Niedziela jak każda inna. Standardowo, zamiast się uczyć relaksuję się na gg z moją P.
Muszę sie jakoś wziąć w garść bo trudne dwa tygodnie przede mną. A może trzy? Nawet nie chce mi się o tym myśleć . Dopada mnie brak weny na pisanie tu czegokolwiek. W nocy mam przeważnie jakieś przebłyski więc będę je zapisywać gdzieś .
Nie lubie, nienawidzę wręcz jak ktoś mi wciska kity. Chociaż  dość ciekawie jest znać prawdę a słuchać tych wszystkich kłamstw które mówi nam dosłownie każdy. Wiele rzeczy ludzie robią dla 'szpanu', żeby w jakiś sposób zabłysnąć . Nie rozumiem tego po prostu. Wolę być jakimś samotnikiem, wyrzutkiem społecznym, ale oby byc sobą, a nie udawać kogoś kim nie jestem. Komuś coś we mnie nie pasuje ? To tylko i wyłącznie jego problem. Nie mam zamiaru się zmieniać dla nikogo. Jestem, jaka jestem, AMEN .
Myślałam niedawno o 'nagraniu' jakiegoś coveru, żeby poznać opinię ludzi i wgl , co wy na to ?
Jakieś propozycje piosenek ? Mam jedną upatrzoną, ale chciałabym zobaczyć wasze sugestie.

czwartek, 16 lutego 2012

Choinka

Nasze szkolne dyskoteki są po prostu dziwne. Zawsze otrzęsinowa i andrzejkowa są świetne a choinki do niczego. Tak było i tym razem. Choinka była krótko mówiąc nudna. Po skakałam chwilę a potem z minuty na minutę robiło się coraz gorzej. Tak czy inaczej cieszę się, że się odbyła.
Muszę zainwestować w jakieś tabletki na sen. Tak, niby godzina między 22-23 jest najlepsza ale ja po prostu nie potrafię zasnąć o tej porze. Godzina 24 koniec odrabiania lekcji, chce mi się niesamowicie spać a gdy położę się na łóżko czuję się jak bym dopiero wstała. Mój sen wygląda jak typowe leżenie z zamkniętymi oczami. Budzi mnie najmniejszy dźwięk a wtedy nie zasnę już na 100 % . wrr .
Moja mama jest po prostu świetna. Z tego zamieszania związanego z choinką zapomniałam o dzisiejszej wywiadówce. Po szkole poszłam do babci z nadzieją ze moze robiła pączki i zasiedziałam się strasznie. Ciocia wróciła więc mama też.. Teraz pytanie : wracać ? czy może lepiej jak emocje opadną ? Kurcze, idę, może nie będzie tak źle. Wchodzę do domu a tu mama krzyczy żebym sobie pizze odgrzała bo przez drogę wystygła.
Kurde, kiedy ja ostatnio pizze jadłam ? Wchodzę do kuchni a tu czekoladowe pączki . Ona jest po prostu niezastąpiona <3
To teraz moment prawdy. Przyznawać się . Ile pączków zjedliście ?:D
Ja 2 ; )

wtorek, 14 lutego 2012

; )

Spędzam sobie właśnie ten jakże cudowny wieczór z najbardziej romantycznym psem na świecie, haha :)
Zaraz czeka mnie jeszcze randka .. z chemią . Może dołączy do niej czwartkowa fizyka i historia .
Jutro choinka, powinno być dobrze, chociaż tutaj wszystko zależy od tego,czy pomogą mi leki ..
Muszę zrobić jedną rzecz, nie mam pojęcia jak się za to zabrać , ehh .
Mam teraz ochotę położyć się na łóżku, włączyć ulubioną playliste , lecz niestety lekcje wzywają.Brr.
Muszę jeszcze coś tam zrobić z telewizorem, więc troszkę mi zajmie rozpracowanie go ..
A jak tam wasze walentynki?: )





<3

<3
i na koniec coś z Happysadu <3


poniedziałek, 13 lutego 2012

wos: (

W szkole nie było tak źle jak się spodziewałam,nawet przeciwnie. Każdy był taki miły i wgl : )
Nauczyciele cały czas zapowiadali jak nie kartkówki to sprawdziany, chyba jeszcze do mnie nie dotarło to, że zaczął się nowy semestr ..
A jutro ten 14 luty .Lubicie Walentynki ? 
Ja w sumie nic do tego 'święta' nie mam. Zawsze jest miła atmosfera, obsesja na punkcie kartek i innych drobiazgów, lubię takie coś : D
Musze się pochwalić, że kupiłam kartke walentynkową dla koleżanki : ) Jutro w szkole mam dorobić jakiś 'słitaśny' napis w którym musi być mnóstwo błędów. 
[*]
Zapewne już każdy z was słyszał, że Whitney Houston nie żyje. 
Miała cudowny głos. Zawszę słysząc tą piosenkę miałam ciarki.
A jeśli chodzi o śpiewanie muszę się przyznać,że też czasami nucę co nieco po kątach..: )
Nic specjalnego, totalna amatorszczyzna..


Muszę znaleźć jakąś motywacje do nauki z wosu, a więc idę po gorącą czekoladę i zabieram się za lekcje : )


niedziela, 12 lutego 2012

Pokój .

Nie wierze , że niby jutro do szkoły ?: O
Jest teraz pewnie koło -20 stopni, a jak pomyślę, że jutro muszę czekać na przystanku na ten stary autobus to aż mi się zimno robi.
Na dzisiaj miały być zdjęcia pokoju , a więc  :
Kolor ścian nie wyszedł na żadnym zdjęciu, na żywo jest różowy/fioletowy,ciężko go określić. Nikt jeszcze go nie rozgryzł xd






TU i TU jak wygląda gdy są włączone lampki: )

Na naszą głupią, szkolną choinkę czekałam od Andrzejek i się doczekałam. Zabawe z zatkanym nosem i moim bólem zatok wolałabym odpuścić więc jeżeli mi do środy nie przejdzie to na nią nie pójdę..  
Jak wam miną weekend ? Kartki walentynkowe kupione ? : )


sobota, 11 lutego 2012

rozmowa : )

Humor mi dopisuje, mimo mojej choroby, na której koniec sobie długo poczekam.
Jutro mają odwiedzić moją rodzinkę kuzyni, cieszę się strasznie bo to będzie pierwsza niedziela kiedy nie będę gnić z nudy. No tak, z kuzynką nie widziałam sie jakieś 5 lat, ale dawniej się dogadywałyśmy. Podobno nadal jest trochę 'stuknięta' , ja też , nawet nie trochę, haha, będzie fajnie : )
a co mi szkodzi.. wstawię wam tu taką inteligentną rozmowę , przepraszam że czcionka taka mała ; )

co wy na to ?przeczytał ktoś ? :D 
mama mi karze lekcje odrabiać, teraz wiem po kim taka zabawna jestem xd
Kate. 

piątek, 10 lutego 2012

Tesknie ...

Piątek, ostatni piętek ferii..
u mnie :
 

Muszę dzisiaj ogarnąć trochę lekcji, reszta na niedziele.
Tak, pewnie i tak ich nie ruszę, aj tam.
Po sprzątałam trochę pokój więc w niedzielę powinny pojawić się jego zdjęcia. Teraz znowu zaczyna mnie męczyć ucho, jak nie utok to sraczka xd. Wczoraj było co nieco  o tym za czym NIE tęsknie, dzisiaj będzie na odwrót .
Za czym tęsknię ?
Tęsknię za pewnym miejscem. Za ludźmi których tam poznałam. Straciłam niestety kontakt z dużą częścią tych osób, ale niemożliwe było by utrzymanie go ze wszystkimi. Najważniejsze, że zostaną w mojej pamięci. Niektórzy mieszkają niedaleko ode mnie, dzięki czemu co jakiś czas mogę się z nimi zobaczyć.Inni mieszkają na drugim końcu Polski, cóż .. trudno..

nic dodać, nic ująć . 
słit focia z rąsi musi być , 
Udanego weekend`u wszystkim ! : )
Kate.


czwartek, 9 lutego 2012

I wracam myślami tam , gdzie dobrze.

Jak by na to nie patrzeć jest dobrze , oby tak dalej .
Tylko moje zatoki nie dają mi ostatnio spokoju, ale da się przyzwyczaić .
W poniedziałek do szkoły , jak ja jej nie cierpię .
Nie tęsknię za ludźmi z niej , za nauczycielami tym bardziej .
Dużo lekcji , na przywitanie mam sprawdzian we wtorek , chyba z  wosu, w tym półroczu muszę się za niego wziąć bo ocena idzie na świadectwo w 3 klasie.
Krzyżacy przeleżeli całe ferie w mojej szufladzie koło łóżka , nie mam zamiaru ich czytać. Co będzie to będzie .
Wolę dokończyć III część 'Jutro' .
Pora chyba też zakończyć kilka znajomości , ale to się zobaczy .
Kate.

środa, 8 lutego 2012

,,Nauczyłem się umierać w sobie ,Nauczyłem się ukrywać cały strach"


 ferie już się kończą , nie lubię .
Zaczyna mnie już wręcz wkurzać moja bezradność .
Wkurza mnie też fakt że ciągnie mnie do rzeczy których za grosz nie potrafię .
przykład ? Ledwo co mówię , ale i tak drę gębę do 'Someone like you' , no tak.. teraz już nie mogę bo chwilowo straciłam głos . I dobrze .
Mniejsza o to .
Znalazłam wczoraj coś i wpadłam na pewien pomysł :








Bransoletki ze sznurówek , co wy na to ?
Osobiście uznaje bransoletki z muliny , mam kilka rzemyków i lubię też gumowe . Nienawidzę takich z łańcuszków , wkurzają mnie jakoś . Haha , wszystko mnie wkurza , mrr.
Zmieniłam tło , może być ?: )
i rozmyślam czy nie usunąć emblematu.. doradźcie ! : D
Wasza: 
 Kate

wtorek, 7 lutego 2012

szczęściara : )

jestem szczęściarą , jak by nie było mogę się tak nazwać w tym momencie .
Jak dentysta ? dobrze , nawet bardzo . Zrobiła mi jednak zwykłego zęba , z tym pod kanałowym mam się pokazać któregoś tam kwietnia . 
Gdy dała mi znieczulenie( i tu sama sobie się dziwię bo nic nie bolało , przyzwyczajenie zapewne ) poszła coś robić w papierach a w radiu leciało 'ai se eu te pego' to zaczęłam robić wygibasy na fotelu .
Muszę przyznać że moja dentystka jest strasznie miła i ma dobrą pastę xd 
Ząb co też jest dziwne nie boli , nawet dziąsła nie dają żadnych sygnałów bólu .
Po  dentyście miałam iść do K,bo ubłagałam tatę żeby mnie zostawił i pojechał załatwiać swoje sprawy .
I nagle okazuje się że idzie do ciotki . no okej , dzwonię do taty gdzie jest ' - będę za jakieś 3/4 godziny , szybciej nie dam rady , spróbuję przyjechać jak najszybciej '
Super , prawda ? 4 godziny plątać się po rynku . Żeby to chociaż Bj był , to w głupim rossmanie był z pół godziny siedziała a tu ? Tu mogę tylko siedzieć i czekać . Tak też zrobiłam . Po dentystce poszłam jeszcze kupić kilka płyt żeby zgrać zdjęcia i po coś do picia i poszłam na przystanek , tam chociaż usiąść można .
Myśle ; po słucham piosenek ale 'bateria słaba' . I co teraz ? a jak telefon zaraz padnie.. jak się skontaktuję z tatą ? wyłączyłam go na jakąś godzinę , półtorej . Gdybym siedziała tam jeszcze chociaż pół godziny chyba skończyło by się szpitalem . Ucho dokucza mi od kilku dni , teraz boli niemiłosiernie , boję się ze to zapalenie .
Po mojej weekendowej chorobie miałam jedynie katar a teraz ? Nic nie mogę powiedzieć , moje gardło mi na to nie pozwala . Kaszel i gorączka , towarzyszy mi od jakiś 3 godzin , a w nocy na pewno będzie jeszcze gorzej . I po tym że tak zachorowałam nazywam siebie szczęściarą .. niby dziwne , ale jednak prawdziwe .
Sąsiadka mojej cioci akurat robiła zakupy i zauważyła mnie i krzyknęła ' Kasia , jedziesz ze mną ? '. Pobiegłam do niej w podskokach , tak się cieszyłam że masakra . Potem zamiast iść do domu wstąpiłam do cioci , akurat trafiłam na pizze domowej roboty , była pyszna .
Teraz czekam jeszcze chwilę na P bo miała mieć juz klawiaturę .
Malenia , tęsknię . Z każdym dniem bardziej . Kiedy my się znowu zobaczymy co? : <
Poza tym muszę znaleźć słuchawki i niedługo włącze opcje ; niedostępna .
Do następnej .

poniedziałek, 6 lutego 2012

2 tydzień ferii

Zdrowieję , bardzo szybko i strasznie się z tego cieszę : )
Samochód rano odpalił , więc tato podrzucił mnie do K . Potem doszła  jeszcze A. 
Jutro czeka na mnie dentystka , mam ciarki jak tylko o tym po myślę . 
Sam ten zapach gabinetu jest okropny ,a  co dopiero to jak ona wierci w tych zębach , brr .
Mam nadzieje ze plomba pomogła i nie będzie leczenia kanałowego . 
moje maleńkie paczydła , hahahah xd

piątek, 3 lutego 2012

chora?

Moje szczęście . Siedziałam w domu , wszytko było okej , wyszłam wczoraj do koleżanki do której idę koło 20 min i zachorowałam .
Budzę się rano z okropnym bólem głowy i gardła , ogólnie moje samopoczucie było do kitu , ale myślałam że to typowy ból głowy . Siedząc znowu dzisiaj  u koleżanki zaczęło mi się robić zimno , więc wróciłam do domu , ubrałam 3 najgrubsze golfy i nic , dalej się telepie . Nie powiem nic mamie , bo nie pozwoli mi nigdzie jechać , muszę działać na własną rękę . 
Nienawidzę tej zimy . Chciałam dzisiaj pojechać w pewne miejsce , oczywiście nie planowałam tego wcześniej , wypadło tak nagle.. Ale przez ten mróz oba samochody się rozładowały czy coś ,  autobusu oczywiście nie ma i nici . wrr. 
Miałam dzisiaj pokazać wam co znalazłam wczoraj w sieci , ale nie mam siły tego szukać .
Więc tylko małe pytanie : Oglądaliście I edycje Must be the music ? 

czwartek, 2 lutego 2012

Nocna bezsenność ...

Kawałek mojej wczorajszej bezsenności :
"1.26 Siedzę owinięta kocem , z kubkiem gorącej czekolady w dłoni . W słuchawkach leci Amfa . Cały mój pokój już śpi , a mnie wujek sen nie chce odwiedzić . Jeśli juz przyjdzie to późno.. Może najlepszych zostawia na koniec  ? Może robi to specjalnie i chce by mój jakże beznadziejny dzień trwał dłużej o te kilka godzin ? O te kilka , tych głupich godzin w których każda sekunda się dłuży .Siedzę na parapecie i patrzę na ulicę , ulicę po której cały czas poruszają się maszyny , nazywane samochodami . 
2.05 Teraz w uszach leci tekst piosenki niesamowitego Grubsona .Coraz mniej samochodów , widocznie śpią , jak wszystko inne , nawet mój telefon z muzyką zasypia , tylko ja czuję sie jakbym  przed chwila obudziła się ze snu wiecznego . W mojej głowie od czasu do czasu pojawi się jakaś bezsensowna myśl która znika jak te samochody które czasami udaje mi się dostrzec kątem lewego oka . Przecież słuchając tego artysty powinnam mieć jakąś burzę myśli , powinno być ich miliony. Nic z tego nie rozumiem .....
 2.23 Mój 2 kubek czekolady całkowicie wystygł . Grzejniki również przekazują coraz mniej ciepła do pomieszczenia . Za oknem termometr pokazuje - 29 C .  Szyba o którą oparta jest moja głowa staje się coraz bardziej lodowata .
 2.46 Mój koc mi nie wystarcza , a z zimna zaczynają drętwieć mi ręce . Przenoszę się na podłogę , razem z wielką poduszką i cieplutką kołdrą . Mój telefon śpi , nie będę mu przeszkadzać , obudzę go rano . 
3.24  Mimo , że moje  słuchawki leżą gdzieś w ciemności , w moich uszach słyszę muzykę .. Czy ja zwariowałam ?
4.08 Jest spokojnie cicho , nie lubię ciszy , wtedy nic nie jest pewne . Wszędzie jest ciemno , nie lubię ciemności . Czuje wtedy jakiś  dziwny lęk przed całym światem .
4.38 Wujek sen jest coraz bliżej , bo chyba zasypiam ...        "

Idę do  Izy i Kingi , siem : D


środa, 1 lutego 2012

siostra .

Reszta wczorajszego wieczoru  , który zapowiadał sie świetnie ?
Jedna wielka porażka . Myślałam że po siedzę spokojnie , po słucham muzyki , ale nie , mama musiała pani 'IDEALNEJ' sprawić rodzeństwo .  Czy tak ciężko zrozumieć że chcę siedzieć w ty m cholernym domu sama  ? A teraz tłumaczę o co chodzi z panią idealna .
Mama nazywa mnie tak ponieważ nie chcę odwiedzać mojej siostry. W kółko mówi " -  Co ty jakiś samolub jesteś  ? To twoja siostra , ale nie , ty przecież idealna jesteś . - Oczywiście '
No bez kitu, siedzę cały czas w domu i nagle jej to zaczęło przeszkadzać Oo
 Nie chciałam być nie miła dla siostry ,więc przykleiłam mój niezastąpiony uśmiech i  znalazłam grę planszową .
Gra szybko mi się znudziła , znudziło mi się też udawanie  , więc powiedziałam ze idę spać , była godzina 22 ? Cos koło tego , zasnęłam o 3 w nocy , suuper .
Ja to wgl pewnie aktorką będę , udawać umiem jak nikt inny . Szkoda ze w tej mojej głupiej szkole nie ma kółka teatralnego , chętnie jakieś dodatkowe lekcje bym wzięła . No bo kto jest szczęśliwy 24 h na dobę co ?
podsumowując zamykam się w sobie , nie wiem czy chcę tego czy nie , w tym momencie jest mi to obojętne .

zdjecie robione na wakacjach , ale lubię je ; )
Mój komputer się psuje , zapewne coś z zasilaniem , dzisiaj to pewnie naprawię : )
AAA ! Właśnie  ! nie wiecie czy można jeszcze pobierać piosenki ? 


<3

wtorek, 31 stycznia 2012

folder

Po woli zaczyna mi się nudzić w tym domu .
Chwilowo jestem jedynaczką i dobrze mi z tym :D mój brat poszedł dzisiaj na noc do brata ciotecznego , mam nadzieję że zostanie tam dłużej , fajnie by było do końca ferii , ale to akurat jest niemożliwe ..
Zaczynam się też martwic o mojego psa , serio . Taki się spokojny zrobił .
Idzie ktoś ze mną na łyżwy ? Bo chciałabym się wreszcie nauczyć jeździć . Tak , tak , nigdy nie miałam tego sprzętu na nogach . Moja rodzinka jest na tyle  rozrywkowa , że nawet takie atrakcje ich nie jarają . Poszłabym sama , ale na tym zadupiu nie ma nic poza 1 sklepem . ; / wiem , wiem , dziura straszna .
Wynikiem dzisiejszej nudy jest porządkowanie folderów i pomyślałam że wstawię wam z pewnego kilka zdjęć :














 Folder : Morze 2011 
to się chyba tu przypadkiem znalazło , ale niech zostanie : D