piątek, 3 lutego 2012

chora?

Moje szczęście . Siedziałam w domu , wszytko było okej , wyszłam wczoraj do koleżanki do której idę koło 20 min i zachorowałam .
Budzę się rano z okropnym bólem głowy i gardła , ogólnie moje samopoczucie było do kitu , ale myślałam że to typowy ból głowy . Siedząc znowu dzisiaj  u koleżanki zaczęło mi się robić zimno , więc wróciłam do domu , ubrałam 3 najgrubsze golfy i nic , dalej się telepie . Nie powiem nic mamie , bo nie pozwoli mi nigdzie jechać , muszę działać na własną rękę . 
Nienawidzę tej zimy . Chciałam dzisiaj pojechać w pewne miejsce , oczywiście nie planowałam tego wcześniej , wypadło tak nagle.. Ale przez ten mróz oba samochody się rozładowały czy coś ,  autobusu oczywiście nie ma i nici . wrr. 
Miałam dzisiaj pokazać wam co znalazłam wczoraj w sieci , ale nie mam siły tego szukać .
Więc tylko małe pytanie : Oglądaliście I edycje Must be the music ? 

czwartek, 2 lutego 2012

Nocna bezsenność ...

Kawałek mojej wczorajszej bezsenności :
"1.26 Siedzę owinięta kocem , z kubkiem gorącej czekolady w dłoni . W słuchawkach leci Amfa . Cały mój pokój już śpi , a mnie wujek sen nie chce odwiedzić . Jeśli juz przyjdzie to późno.. Może najlepszych zostawia na koniec  ? Może robi to specjalnie i chce by mój jakże beznadziejny dzień trwał dłużej o te kilka godzin ? O te kilka , tych głupich godzin w których każda sekunda się dłuży .Siedzę na parapecie i patrzę na ulicę , ulicę po której cały czas poruszają się maszyny , nazywane samochodami . 
2.05 Teraz w uszach leci tekst piosenki niesamowitego Grubsona .Coraz mniej samochodów , widocznie śpią , jak wszystko inne , nawet mój telefon z muzyką zasypia , tylko ja czuję sie jakbym  przed chwila obudziła się ze snu wiecznego . W mojej głowie od czasu do czasu pojawi się jakaś bezsensowna myśl która znika jak te samochody które czasami udaje mi się dostrzec kątem lewego oka . Przecież słuchając tego artysty powinnam mieć jakąś burzę myśli , powinno być ich miliony. Nic z tego nie rozumiem .....
 2.23 Mój 2 kubek czekolady całkowicie wystygł . Grzejniki również przekazują coraz mniej ciepła do pomieszczenia . Za oknem termometr pokazuje - 29 C .  Szyba o którą oparta jest moja głowa staje się coraz bardziej lodowata .
 2.46 Mój koc mi nie wystarcza , a z zimna zaczynają drętwieć mi ręce . Przenoszę się na podłogę , razem z wielką poduszką i cieplutką kołdrą . Mój telefon śpi , nie będę mu przeszkadzać , obudzę go rano . 
3.24  Mimo , że moje  słuchawki leżą gdzieś w ciemności , w moich uszach słyszę muzykę .. Czy ja zwariowałam ?
4.08 Jest spokojnie cicho , nie lubię ciszy , wtedy nic nie jest pewne . Wszędzie jest ciemno , nie lubię ciemności . Czuje wtedy jakiś  dziwny lęk przed całym światem .
4.38 Wujek sen jest coraz bliżej , bo chyba zasypiam ...        "

Idę do  Izy i Kingi , siem : D


środa, 1 lutego 2012

siostra .

Reszta wczorajszego wieczoru  , który zapowiadał sie świetnie ?
Jedna wielka porażka . Myślałam że po siedzę spokojnie , po słucham muzyki , ale nie , mama musiała pani 'IDEALNEJ' sprawić rodzeństwo .  Czy tak ciężko zrozumieć że chcę siedzieć w ty m cholernym domu sama  ? A teraz tłumaczę o co chodzi z panią idealna .
Mama nazywa mnie tak ponieważ nie chcę odwiedzać mojej siostry. W kółko mówi " -  Co ty jakiś samolub jesteś  ? To twoja siostra , ale nie , ty przecież idealna jesteś . - Oczywiście '
No bez kitu, siedzę cały czas w domu i nagle jej to zaczęło przeszkadzać Oo
 Nie chciałam być nie miła dla siostry ,więc przykleiłam mój niezastąpiony uśmiech i  znalazłam grę planszową .
Gra szybko mi się znudziła , znudziło mi się też udawanie  , więc powiedziałam ze idę spać , była godzina 22 ? Cos koło tego , zasnęłam o 3 w nocy , suuper .
Ja to wgl pewnie aktorką będę , udawać umiem jak nikt inny . Szkoda ze w tej mojej głupiej szkole nie ma kółka teatralnego , chętnie jakieś dodatkowe lekcje bym wzięła . No bo kto jest szczęśliwy 24 h na dobę co ?
podsumowując zamykam się w sobie , nie wiem czy chcę tego czy nie , w tym momencie jest mi to obojętne .

zdjecie robione na wakacjach , ale lubię je ; )
Mój komputer się psuje , zapewne coś z zasilaniem , dzisiaj to pewnie naprawię : )
AAA ! Właśnie  ! nie wiecie czy można jeszcze pobierać piosenki ? 


<3

wtorek, 31 stycznia 2012

folder

Po woli zaczyna mi się nudzić w tym domu .
Chwilowo jestem jedynaczką i dobrze mi z tym :D mój brat poszedł dzisiaj na noc do brata ciotecznego , mam nadzieję że zostanie tam dłużej , fajnie by było do końca ferii , ale to akurat jest niemożliwe ..
Zaczynam się też martwic o mojego psa , serio . Taki się spokojny zrobił .
Idzie ktoś ze mną na łyżwy ? Bo chciałabym się wreszcie nauczyć jeździć . Tak , tak , nigdy nie miałam tego sprzętu na nogach . Moja rodzinka jest na tyle  rozrywkowa , że nawet takie atrakcje ich nie jarają . Poszłabym sama , ale na tym zadupiu nie ma nic poza 1 sklepem . ; / wiem , wiem , dziura straszna .
Wynikiem dzisiejszej nudy jest porządkowanie folderów i pomyślałam że wstawię wam z pewnego kilka zdjęć :














 Folder : Morze 2011 
to się chyba tu przypadkiem znalazło , ale niech zostanie : D


poniedziałek, 30 stycznia 2012

1 dzień ferii

Jeżeli tak mają wyglądać moje ferie to nie jest źle , zamuł troszkę , ale nie narzekam : )
Najważniejsze że mam mojego wiernego przyjaciela , najlepszego w całej okolicy - Morisia : D
Kocham tego kudłatego stworka , serio , takiego cudownego psiaka to nigdzie chyba nie ma :  )
Jest trochę jak pluszowa zabawka którą zawsze można przytulić , szkoda że nie może mówić.
A więc koło 9 obudził mnie Mori , przeleżałam z nim potem cały dzień na kanapie , słuchaliśmy muzyki , spaliśmy i takie tam.
Wczoraj uciekł do psów sąsiada i  gdy wrócił nie pachniał malinami więc  wsadziłam go z babcią do wanny : D
Cała łazienka zalana , bo wyskakiwał z wanny : )
Ale wszystko już po sprzątane .
Brat zostaje na 2 noc, mam dość użerania się z nimi , ale za to jutro oboje się wynoszą i będę mieć święty spokój . Siostra cioteczna zapraszała mnie do siebie , ale jakoś nie mam ochoty , wolę zostać w domu .



moje notki zaczynają być p0k3^^0Ń$ki3 Oo , trzeba coś z tym zrobić : )
do napisania : )

niedziela, 29 stycznia 2012

gość

Jest lepiej : )
Nie że jakaś rewelacja ale moje siostry cioteczne które wpadły na chwilę poprawiły mi humor : D


Od dawna marzę o kolorowych włosach .Ostatnio strasznie mi się podobają  czerwone , fioletowe i pomarańczowe : )
a wy co o nich sądzicie ? podobają sie wam ? : D

Moja siostra cioteczna wczoraj 'nękała' mnie żebym jej ułożyła grzywkę jak np. na tym zdj szarych włosów .
Niestety nawet nie musiałam próbować żeby stwierdzić że ma o dużo za mało włosów i nie da rady . 
Próbowałam to jej jakoś powiedzieć , fakt że nie prosto z mostu ale zaraz by się obraziła , chociaż i tak się nie odzywa , powiedziała ze pojedzie do fryzjera i 'gitara' xd  

Właśnie wróciła mama z moim bratem i bratem ciotecznym który ma dzisiaj spać u nas w ramach  ferii .
Nie wiem jak przetrwam jutrzejszy dzień , bo oni oboje są strasznie nieznośni .
Życzcie mi powodzenia : D 
Tyle na dzisiaj , pa : *