wtorek, 7 lutego 2012

szczęściara : )

jestem szczęściarą , jak by nie było mogę się tak nazwać w tym momencie .
Jak dentysta ? dobrze , nawet bardzo . Zrobiła mi jednak zwykłego zęba , z tym pod kanałowym mam się pokazać któregoś tam kwietnia . 
Gdy dała mi znieczulenie( i tu sama sobie się dziwię bo nic nie bolało , przyzwyczajenie zapewne ) poszła coś robić w papierach a w radiu leciało 'ai se eu te pego' to zaczęłam robić wygibasy na fotelu .
Muszę przyznać że moja dentystka jest strasznie miła i ma dobrą pastę xd 
Ząb co też jest dziwne nie boli , nawet dziąsła nie dają żadnych sygnałów bólu .
Po  dentyście miałam iść do K,bo ubłagałam tatę żeby mnie zostawił i pojechał załatwiać swoje sprawy .
I nagle okazuje się że idzie do ciotki . no okej , dzwonię do taty gdzie jest ' - będę za jakieś 3/4 godziny , szybciej nie dam rady , spróbuję przyjechać jak najszybciej '
Super , prawda ? 4 godziny plątać się po rynku . Żeby to chociaż Bj był , to w głupim rossmanie był z pół godziny siedziała a tu ? Tu mogę tylko siedzieć i czekać . Tak też zrobiłam . Po dentystce poszłam jeszcze kupić kilka płyt żeby zgrać zdjęcia i po coś do picia i poszłam na przystanek , tam chociaż usiąść można .
Myśle ; po słucham piosenek ale 'bateria słaba' . I co teraz ? a jak telefon zaraz padnie.. jak się skontaktuję z tatą ? wyłączyłam go na jakąś godzinę , półtorej . Gdybym siedziała tam jeszcze chociaż pół godziny chyba skończyło by się szpitalem . Ucho dokucza mi od kilku dni , teraz boli niemiłosiernie , boję się ze to zapalenie .
Po mojej weekendowej chorobie miałam jedynie katar a teraz ? Nic nie mogę powiedzieć , moje gardło mi na to nie pozwala . Kaszel i gorączka , towarzyszy mi od jakiś 3 godzin , a w nocy na pewno będzie jeszcze gorzej . I po tym że tak zachorowałam nazywam siebie szczęściarą .. niby dziwne , ale jednak prawdziwe .
Sąsiadka mojej cioci akurat robiła zakupy i zauważyła mnie i krzyknęła ' Kasia , jedziesz ze mną ? '. Pobiegłam do niej w podskokach , tak się cieszyłam że masakra . Potem zamiast iść do domu wstąpiłam do cioci , akurat trafiłam na pizze domowej roboty , była pyszna .
Teraz czekam jeszcze chwilę na P bo miała mieć juz klawiaturę .
Malenia , tęsknię . Z każdym dniem bardziej . Kiedy my się znowu zobaczymy co? : <
Poza tym muszę znaleźć słuchawki i niedługo włącze opcje ; niedostępna .
Do następnej .

16 komentarzy:

  1. Lepsza bo moja :D
    joooj biedactwo nie rozchoruj się :)!
    pokaż swój pokój :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, to sobie poczekałaś. Też tak czasem mam ;) zdrowia ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne zdjęcie! ^^
    'ai se eu te pego' - kocham to! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo to zajebiście ej <3
    sprzątaaaj! :d

    OdpowiedzUsuń
  5. zamarzłabym na tym przystanku :)
    tylko się nie rozchoruj ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki;) co do szkoły, to tylko wymiany są fajne haha :P zachorowałaś, oj.. zdrowiej!;)

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha, to jest takie proste! ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej : ) zostałaś otagowana, zapraszam do zapoznania się ze szczegółami ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Po pierwsze ,kup jakies kropelki do ucha i wychodzac z domu KONIECZNIE zakladaj czapke !
    Po drugie,masz sliczny pokoj... kolor na scianach jest rozkoszny <3
    Po trzecie, podziwiam Cie,ze nie zamarzlas na tym przystanku,brrr :/
    Po czwarte,jestes strasznie pozytywna osoba ! Nie marudzisz,nie narzekasz - krotko mowiac - lubie Cie !! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. 'ai se eu te pego' - nie wiem co w tym wszyscy widzą ?? a ja też się czesto plątam po mieście bez celu ;p

    obserwujemy ?

    http://shuffiv.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz , odwdzięczę się oczywiście : )